04 października 2013

Info

Siemanko! Cześć! Hej! Bonjour! Guten Tag! Ohayō!

I znów wielkie PRZEPRASZAMY, że nie dodajemy rozdziałów, ale teraz po prostu nie da się. Zaczął się rok szkolny, klasa wyżej, więcej nauki :c Po prostu bardzo często nie mamy czasu się niestety spotkać i napisać rozdział:c 
ALE NIE MARTWIĆ SIĘ! NIEDŁUGO ZOSTANIE NA PEWNO DODANY ROZDZIAŁ! NIE PLANUJEMY POZOSTAWIĆ BLOGA! WIĘC:

SOON... 
(XD)

+ nowe rozdziały, żeby było je lepiej odróżnić, który jest najnowszy będą nazywały się:
Powiedzmy - "Rozdział 13 - NOWY!" i będzie zmieniane za każdym razem :3

 ~Malikowa&Horanowa
 

23 sierpnia 2013

Rozdział 12


~~Nicole~~
Emily wzięła miskę z płatkami, nalała mleko, wyjęła łyżkę i oparła się o szafka naprzeciwko nas. Kiedy zjadła poinformowałam mamę, że wychodzimy i będziemy o umówionej godzinie. Wyszliśmy z domu i powędrowaliśmy do samochodu Niall’a. Otworzył nam drzwi i weszłyśmy a potem on. Ja usiadłam obok niego a Emily z tyłu. Jechaliśmy w stronę domu chłopaków. Kiedy dotarliśmy na miejsce oni już czekali na zewnątrz. Wysiedliśmy i ruszyliśmy przywitać się z nimi.
Emily podbiegła od razu do Zayna i się w niego wtuliła. Tak słodko razem wyglądali.. Po przywitaniu Harry pierwszy zabrał głos:

- No to jak jedziemy już?
- Już? – zapytałam. Louis spojrzał na telefon i powiedział:
- Powinniśmy, bo już 12:20.
Zgodziliśmy się z nim i ruszyliśmy do samochodów. Ja jechałam z Niall’em i Harrym a Emily jechała z Zayn’em, Louisem oraz Liam'em. Horan jechał pierwszy.  Około 12:55 byliśmy już na miejscu. Wjechaliśmy od tyłu, żebyśmy mogli normalnie przejść do studia a nie przedzierając się przez tłumy fanów. Wysiedliśmy i od razu przykuli moją obecność dwa wielkie drągale stojący obok drzwi. Byli ubrani na czarno i znaczek ochrony. Takich facetów to tylko omijać wielkim kręgiem. Spojrzałam na jednego z nich. Miał piwne oczy i przenikliwy wzrok. Był wyższy niż ten drugi i wydawał się mniej przyjazny niż ten niższy. Spojrzał na mnie, myślałam, że chce zabić mnie wzrokiem. Niall objął mnie w talii, przeszliśmy obok tych dwóch drągów i weszliśmy do budynku. Moim oczom ukazały się schody prowadzące w górę. Po nich zaczęliśmy wchodzić aż w końcu po kilku minutach znaleźliśmy się w ogromnym pomieszczeniu. Gdzie po lewej stronie będą siedzieli chłopcy a po prawej obok kamer my możemy z Emily siedzieć.
- One Direction! Witajcie! – zawołał jakiś facet ubrany w czarny garnitur.
- Witaj Harvey! – zawołał Niall nie puszczając mnie. Mężczyzna podszedł i się przywitał z nim a potem zauważył mnie i Emily.
- Ooo a to, kto? – zapytał spoglądając najpierw na Niall’a a potem na Zayn'a.
- Harvey, poznaj moją dziewczynę, Nicole – mówiąc moje imię spojrzał na mnie i się uśmiechnął.  
- A to moja dziewczyna, Emily – dodał Zayn.
- Miło was poznać – ucieszył się, ujął moją dłoń i pocałował ją i tak samo zrobił podchodząc do Emily a potem przywitał się z pozostałymi.
- Nie przedstawiłeś Harvey’a dziewczynom, stary – zwrócił się do Niall’a.
- No faktycznie. Nicole, Emily to jest Harvey Manson, będzie prowadził wywiad – mężczyzna znowu się uśmiechnął.
- No to, co chłopaki? Idźcie do stylistki i się przebierzcie.  – zaproponował a oni się zgodzili.
- Chodź, idziecie z nami – powiedział Niall.
- Niee, nie chcę, przebierzcie się w spokoju – oznajmiłam śmiejąc się.
- Oj chodź – pociągnął mnie, przecięliśmy to pomieszczenie a na końcu znajdowały się drzwi, więc przez nie przeszliśmy. Moim oczom ukazały się po każdej stronie drzwi.
- Chodźcie tutaj! – zawołała Lou, stylistka chłopaków. I w jej stronę zaczęliśmy iść. Weszliśmy do pokoju, w którym nie było aż tak dużo miejsca.  W pomieszczeniu były jeszcze dwie kobiety. Emily i ja usiadłyśmy na kanapie a oni zaczęli się przygotowywać. Zeszli nam z oczu zapewne, aby się przebrać.
- Mieli być na 13 a już jest po 13 – powiedziała Emily poprawiając w lustrze włosy.
- Ale to oni więc wiesz… - nagle usłyszałyśmy dziwny pisk. Spojrzałyśmy zdezorientowane na siebie a potem w stronę skąd odbywał się pisk. I w tej chwili po pokoju, w którym siedziałyśmy wbiegł Zayn bez koszulki robiąc minę płaczącego dziecka. Podbiegł do Emily i przytulił się do jej piersi.
- Zayn? – zapytała zdziwiona, przytuliła go i spojrzała na mnie z miną WTF?
- On, on… rzucił we mnie swoimi brudnymi gaciami! – wrzasnął pokazując palcem skąd przybiegł.
- Ah..  – i nagle wbiegł Harry, Niall i Liam śmiejąc się wniebogłosy. Wszyscy byli bez koszulek jedynie Harry nie miał spodni i koszulki. Zayn zaczął udawać płacz.
- Kto ci to zrobił? – zapytała Emily powstrzymując się od śmiechu.
- On! – krzyknął Zayn pokazując na Harrego.
- Ja?! Ja nic nie zrobiłem! – zaczął tłumaczyć się Styles.
- Teraz dostaniesz wpierdol – powiedziała Emily, pogłaskała Zayn ’a po włosach i podeszła do mnie.
- Pomożesz mi, przytrzymasz go a ja porysuję jego twarz ok? – zapytała szepcząc.
- Dobra! – zgodziłam się. Powoli sięgnęła do torebki i wyjęła mazak. Nie wiem skąd go miała….
- Chodź tutaj – zaczęłyśmy zbliżać się powoli do Harrego.
- O nie! Mnie nie dogonicie! – wybiegł a my za nim. Wybiegł na korytarz w samych gaciach.. jaki idiota – pomyślałam. Dalej za nim goniłyśmy aż w końcu dogoniłam go, może i jest szybki, ale mi nie dorówna. Złapałam go i powaliłam na podłogę. Zaczął się szamotać, przytrzymałam jego ręce, ale to i tak nic nie dało, bo był silniejszy. Emily przybiegła i wyjęła już skuwkę od markera i chciał narysować coś, kiedy on wyrwał się i chciał się podnieść. Złapałam go za nadgarstki i usiadłam na jego nagim torsie.
- Ooo to mi się podoba – zaczął łobuzersko. Emily w końcu zbliżyła marker do jego twarzy i zaczęła mazać jego twarz. Zaraz pojawili się chłopaki.
- CO TAM SIĘ DZIEJE?! CO WY ROBICIE?! – wrzeszczał Horan. Emily zdążyła pomazać mu jeszcze szyję i ręce. Nagle ktoś złapał mnie w talii i podniósł. Styles podniósł się wyrwał marker Emily, złapał za jej nadgarstki i pchnął na ścianę. Wyglądało to dość dziwnie.. Zauważyłam, że podniósł mnie Niall i nie puszczał.
- Patrz, co jej robi! Puść! – krzyknęłam.
- Nie! – krzyknął i się łobuzersko uśmiechnął. Wziął mnie na ręce i podszedł bliżej do Emily.
- No puść – spojrzałam na niego ze słodkimi oczkami pieska.
- Nie, kochanie – pokręcił głowę z uśmieszkiem. Harry zaczął już malować coś na jej twarzy, kiedy dorwał go Zayn.
- Nie gwałć mojej dziewczyny! – krzyknął i runął na Styles'a.
- Jesteście debilami – powiedziała Emily. Spojrzałam na jej twarz. Po Harrym można było się tego spodziewać, że narysuje jej penisa na twarzy. Zaczęłam się śmiać a po mnie dołączyli wszyscy.
- Z czego się tak śmiejecie?! – zapytała skołowana Emily.
- Po pierwsze masz na twarzy penisa a on – wskazał na Harrego prawie dusząc się ze śmiechu – wygląda jak małpa. Spojrzała na niego i parsknęła śmiechem.
- Chodźcie w końcu tutaj golasy! – krzyknęła Lou za nami. Kiedy Zayn pomógł wstać Hazzie, Lou zobaczyła jego twarz buchnęła śmiechem.
Zaczęliśmy iść z powrotem a Niall dalej mnie nie puszczał. Weszliśmy do pomieszczenia i dopiero wtedy Niall mnie puścił.
- Bądź grzeczna dobrze?  - zapytał.
- Dobrze, już dobrze – powiedziałam a on pocałował mnie i poszedł.  A ja z Emily wróciłyśmy na kanapę. Po chwili oględzin mazaka przez Emily stwierdziła:
- To jest niezmywalny mazak – zrobiła wielkie oczy.
- A skąd ty w ogóle miałaś to? – zapytałam.
- Nie wiem, kiedyś go kupiłam, był mi raz potrzebny a teraz go noszę. Ale widzisz? Przydał się – zachichotała.
- Tak, bardzo, masz penisa na twarzy. – zaśmiałam się. Podeszła do lustra i obejrzała się.
- O boże… - westchnęła.
- Lepiej to zmyj – zaproponowałam.
Podeszła do kobiety, która przygotowywała rzeczy do modelowania fryzur chłopakom.
- Przepraszam, wie może pani jak to zmyć? – widziałam, że czuła się zażenowana pokazując, co ma na twarzy.
- Możesz wziąć z apteczki spirytus salicylowy i zmyć – poradziła jej.
- A gdzie jest?
- Tam leży – wskazała. Emily podziękowała a kobiety odwzajemniła uśmiechem. Otworzyła apteczkę, wzięła wacik, nalała trochę spirytusu i przetarła tam gdzie był rysunek. Po chwili go nie było, wyrzuciła wacik, odłożyła apteczkę na miejsce i zwróciła się do tej samej kobiety:
- Tylko niech pani nie mówi jak to zmyć Harremu dobrze? Niech ma kare – powiedziała i się uśmiechnęła z triumfem.
 - Dobrze – powiedziała długowłosa kobieta i zaśmiała się. Za chwilę chłopaki wyszli w nowych ciuchach. Buchnęłam śmiechem, kiedy zobaczyłam twarz i szyję Harrego, prawie się nie zmazało.
- Odpłacę się – pogroził palcem.
- Jasne, jasne – odpowiedziałam podchodząc do Niall’a.
- Pięknie wyglądasz – oznajmiłam uśmiechając się. Lubiłam jak zakładał czarną baseballówkę i do tego czarne spodnie, buty i białą koszulkę. Wyglądał wtedy zniewalająco.
- Dziękuję – powiedział i przytulił mnie. Stylistki poprawiły im włosy, przyszedł jakiś gościu i poszliśmy za nim.
- Witajcie u Harvey’a Mansona! – przywitał się mężczyzna przed kamerami. Opowiedział trochę o One Direction i zaprosił ich do siebie. Chłopaki weszli z uśmiechem i przywitali się z nim.
Zapomniałam przez chwilę jak mnie ludzie potraktowali, ale powiedziałam sobie, że nie mogę się przejmować. Spojrzałam na Niall’a w tej chwili on też się spojrzał na mnie. Uśmiechnął się a ja odwzajemniłam. Harvey zadawał dużo różnych pytań na przykład: „Jak Zayn i Niall poznali nas?”, „Czy planują trasę koncertową?”, „Czy nagrywają nowe piosenki?” „Czemu Harry jest cały czarny” i tym podobne. Około godziny 14 Harvey poprosił, aby chłopaki zaśpiewali. Niall zadedykował mi Little Things. Wsłuchiwałam się jak przepięknie śpiewają i kiedy mój chłopak zaczynał śpiewać zawsze patrzył na mnie. W któryś momencie się rozkleiłam i zaczęłam płakać. Kiedy skończyli śpiewać Niall zabrał głos:
- Nie płacz Nicole, kocham cię.
- Ja Ciebie też – wyszeptałam. Zaśpiewali jeszcze kilka piosenek i skończyli nagrywanie. Niall od razu podszedł i pocałował mnie namiętnie. Przebrali się i zaczęliśmy wracać do mojego i Emily domu.
 ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przepraszamy, że tak długo, ale brak weny XD niczego nie chciałyśmy przyspieszać, także no ;3 
~Malikowa&Horanowa

16 sierpnia 2013

FAKTY! 1/2

Fakty :3
1. Mam na imię Weronika, ale zwracać się do mnie proszę Horanowa bądź Niku
2. Nie mam brata ani siostry >:D
3. Nie lubię kotów, chociaż w domu mam dwa (Hazz nie byłby zadowolony xD)
4. W domu mam także dwa psy, dwa koty (były trzy), chomika, żółwia i były jeszcze rybki ale, nie ma ich już.
5. Miałam 3 chomiki. Pierwszy nazywał się bardzo pomysłowo xD No to tak, imiona:
- Ona ~ Mysza (the best chomik ever *-*)
- On ~ Louis (musiałam go oddać bo po miesiącu gryzł jak opętany i wbijał się aż leciała krew)
- Ona ~ Lucy (mam ją nadal :3)
6. Moje dwa pieski to: kundelek oraz rasowy shih - tzu
7. Wydaje mi się, że Directionerką stałam się jakoś w 2011 po X-Factorze dzięki mojej przyjaciółce.Właściwie to nawet nie pamiętam, ale wiem, że to było gdzieś w wakacje i w necie były tylko Video Diaries jak siedzieli na schodach.
8. Kocham mangę i anime
9. Boję się pająków i innych dziwnych robali.
10. Nienawidzę pietruszki oraz cytryny >.<
11. Nie lubię kiełbasy (bywa xD Malikowa też nie lubi XD)
12. Nienawidzę tłuszczu (tego białego w szynce XD) po prostu tego nie zjem, odkroję i zostawię. Dlatego w restauracji zamawiam sałatkę albo coś co nie ma tego tłuszczu bo nie chce grzebać w jedzeniu xD
13. Jestem szatynką.
14. Nie lubię kręconych i długich włosów (dla innych to jest dziwne a dla mnie normalne)
15. Chcę zostać psychologiem bądź aktorem.
16. W przyszłości planujemy z Malikową wyjechać do Londynu i tam zostać na stałe.
17. Jestem bałaganiarą, ale nikomu to nie przeszkadza. Nigdy nie wiem gdzie co mam.
18. Nie lubię pani od matmy xD
19. Oprócz 1D lubię słuchać: Sixx AM, Guns N'Roses, Imagine Dragons, Justin Bieber, Selena Gomez oraz Little Mix.
20. W 1D moimi ulubieńcami są: Niall Horan, Harry Styles i Liam Payne. (ale i tak wszystkich kocham *-*)
21. Moimi ulubionymi piosenkami 1D to: Over Again, I Want, LWWY, Forever Young, Kiss You, Rock Me, They Don’t Know About As oraz One Way or Another, BSE.
22. Prowadzę tryb życia na luzacko :3
23. Czasami ludzie z mojego otoczenia chcą żebym dała im jakąś radę (bo jestem taka pomocna :33)
24. W życiu mam swoje zasady tak jak to moja koleżanka z klasy określiła: ,,Ty i te twoje zasady jesteście niezawodne‘’ xD
25. Nigdy się niczym nie przejmuję (no jeżeli miałabym jechać na koncert 1D to wgl ach i och *.* a wgl gdybym miała poznać ich a w dodatku gdybym mogła ich przytulić to już oooooh *O* xD)
26. Nienawidzę kiedy ludzie mnie ignorują -.- zignorowałaś/łeś mnie raz? Będę robić tak samo jak ty.
27. Ulubiony serial? Na chwilę obecną to Łowcy Duchów i Stawka warta tuńczyka,  :>
28. Ulubiony film? Aww dużo by wymieniać, ale takie najfajniejsze to: Projekt X i American Pie XD
29. Kocham horrory *O* na swoim koncie obejrzałam już naprawdę dużo ale mogę kilka takich dobrych wam podać. Np.:  Ring, Klątwa, Paranormal Activity i Czarnobyl. Reaktor strachu (Czarnobyl nie był taki straszny, ale trzyma w napięciu :D)
30. Lubię grać w gry (XD) w domu mam: Assassin’s  Creed 2, The Sims 3, Far Cray 2 i 3 ,Uncharted, Prototype, gta 5 (ps3), tekken 6 (ps3) noo, gry nie zbyt dziewczęce ale za to fajne :D
31. Kocham 1D *O*

Czemu 1/2? Bo druga cześć faktów to Malikowej :3 Wiecie co? Mamy wielkie plany na temat opowiadania! :D I myślimy, że nie będziecie się nudzić 
Chcecie mojego twittera? Łapcie: @VivAI_Official (zawsze follow back)
~Horanowa 

30 lipca 2013

Info

Witajcie kochani! :3
Nie będzie nowego rozdziału do 10.08 bo w te dni mnie i Malikowej nie będzie. Chciałyśmy się spotkać aby napisać rozdział, ale nie wyszło bo trzeba było się pakować (pod koniec mies. chciałyśmy dodać) 
Ja (Horanowa) mam ludziska nadzieję, że będę miała wi fi XD bo ta pała (Malikowa) ma ._. jak będę szła na plaże to może komuś ukradnę neta xD bo ci debile to tylko zabezpieczenia mają a inni przecież chcą skorzystać ;c POWIEDZIAŁA TA CO MA ZABEZPIECZENIE XD a jak wgl nie będzie wi fi?! DEAD...... 
A jak tam u was? Byliście już na wakacjach? A jak byliście to gdzie? A może dopiero jedziecie tak jak ja dziś [30.07]?

+ Dodałyśmy nowe bannery, także możecie sobie skopiować :3

~No to pozdrawiamy, ah i oh dziękujemy za ponad 2 000 wyświetleń (dla was może to i mało, ale dla nas dużo :3)
Horanowa&Malikowa

08 lipca 2013

Rozdział 11

~~Nicole~~
Nie mogłam zasnąć. Przez całą noc przekręcałam się z boku na bok. Ciągle zadawałam sobie pytanie: Dlaczego mnie tak nienawidzą? Co ja im zrobiłam? Na te pytanie nie mogłam sobie odpowiedzieć, bo nie wiedziałam. W nocy od czasu do czasu także płakałam, ale nie wydawałam z siebie żadnych dźwięków, tłumiłam je w sobie. Nie chciałam aby Emily usłyszała, chciałam po prostu zostać sama ze swoimi myślami. Nigdy bym nie pomyślała, że tak zareaguję na opinię innych. Zawsze miałam to w dupie, nie oszukujmy się.
Leżałam skulona w kłębek pod kocem, nie chciało mi się schodzić z łóżka. Za oknem było jeszcze ciemno. Zastanawiałam się nad tym czemu aż tak wzięłam do siebie tą opinię. W końcu zasnęłam.
Otworzyłam lekko oczy. Przed sobą ujrzałam twarz Niall'a. Otworzyłam szerzej oczy, upewnić się czy mi się nie przewidziało i mrugnęłam kilka razy. Pogładził mnie po włosach i się uśmiechnął.
- Witaj kochanie - powiedział słodkim i delikatnym głosem. Do oczu napłynęły mi łzy i po chwili spłynęło mi kilka łez po policzku, on je wytarł i zaczął gładzić ręką mój policzek.
- Nie martw się - przytulił się do mnie, poczułam jego ciepło.
- Ludzie będą pisać coś takiego, bo mogą ci zazdrościć. Albo po prostu lubią ubliżać ludzi, więc nie możesz się tym przejmować - wyszeptał i dodał - Ja i chłopaki wiele dostajemy negatywnych opinii na swój temat, ale z czasem nauczyliśmy się ignorować je.
Odsunęliśmy się od siebie i spojrzałam mu w oczy. Mówił prawdę. Przybliżył swoje usta do moich i lekko musnął je. Po kilku minutach postanowiłam, że pójdę do kuchni po coś do jedzenia, bo jestem głodna. Zeszłam z łóżka i stanęłam przed lustrem. Wyglądałam strasznie... Rozczochrane włosy a na dodatek czerwone oczy od płaczu. Niall podszedł i przytulił się. Dzięki jego obecności poczułam się lepiej.
Zeszliśmy na dół, zeszłam w piżamie, bo nie chciało mi się ubierać.
- Cześć - powiedziała mama włączając ekspres do kawy.
- Hej - pomachałam jej i udałam minę, która oznaczała, że jestem jeszcze śpiąca.
- Coś się stało? - zapytała mierząc nas wzrokiem.
- Nie, po prostu wczoraj poszłam późno spać i tyle - odpowiedziałam. Oczywiście przed spotkaniem z mamą przemyłam twarz aby nie wyglądało, iż płakałam.
- Okey - spojrzała na Niall'a, wyjęła z ekspresu kawę i usiadła przy stole. Ja nałożyłam sobie do miski jogurtu waniliowego, spytałam się Horan'a czy chce coś zjeść, odpowiedział, że nie więc wzięłam bułkę i usiadłam z Niall'em naprzeciwko mamy.
- Aaa przypomniało mi się - zaczęła mama, wzięła łyk kawy i dalej kontynuowała - mam dwie dobre wiadomości.
- No mów - powiedziałam obojętnie.
- W sobotę poznasz kogoś a druga wiadomość jest taka, iż obecna edycja X-Factora dobiega końca i w związku z tym podpisałam kontrakt - poinformowała ucieszona.
- Jaki kontrakt? Z kim? - spytałam teraz bardziej zainteresowana.
- Będę menaerką ROOM 94 - odpowiedziała i napiła się kawy.
- Nie kojarzę - oznajmiłam. Nie znałam jeszcze takiego zespołu. A nie! Jednak coś obiło mi się o uszy, bo wiem, że to zespół.
- To ich poznasz. Dziś przyjeżdżają do nas, bo wczoraj mieli wywiad w Leeds.
- Spoko - odpowiedziałam przełykając ostatnią łyżeczkę jogurtu. Wstałam i powędrowałam włożyć miskę wraz z łyżeczką do zmywarki.
- A właśnie - odwróciłam się na pięcie i zauważyłam wchodzącego do kuchni Niall'a. - Nie powinieneś mieć teraz wywiadu?
- Przełożyliśmy go na 13 - powiedział podchodząc i obejmując mnie w talii z wyszczerzem.
W takich chwilach jak ta nie da się nie uśmiechnąć patrząc na ten jego uśmiech.
- W końcu się uśmiechnęłaś! - oznajmił nadal się ciesząc.
- Aj idź wariacie - powiedziałam przytulając się do niego.
- Chcesz z Emily pojechać z nami na wywiad? - zapytał po chwili.
- Ja mogę jechać - odpowiedziałam z entuzjazmem.
- Wspaniale.
Poszłam po schodach do pokoju Emily i otworzyłam z rozmachem drzwi.
- Co jest do cholery?! - spytała śpiącym głosem i odwróciła się w moją stronę.
- Jedziesz ze mną i z chłopakami na ich wywiad? - zapytałam.
- No mogę - odpowiedziała i odwróciła się do mnie tyłem.
- Ale no to wstawaj już! - krzyknęłam.
- Zaraz! - krzyknęła i wyszłam z pokoju. Wróciłam do Niall'a, który nadal przesiadywał w kuchni i robił coś na telefonie. Poinformowałam go, że Emily zgodziła się jechać i poprosiłam go aby chwilę poczekał, ponieważ chcę się umyć i ubrać. Zgodził się i poszłam do swojego pokoju. Wyjęłam z szafek te rzeczy:
I poszłam do łazienki. Położyłam ubrania na krześle i napuściłam wodę do wanny. Po kąpieli ubrałam się, zrobiłam lekki makijaż i zeszłam na dół do Niall'a.
- Była już tutaj Emily? - zapytałam wchodząc do kuchni. Horan podniósł głowę, spojrzał na mnie i odpowiedział:
- Tak, wzięła sobie coś do jedzenia i poszła na górę.
- Nicole, ja już idę do pracy. Pamiętaj, żebyś była dziś w domu o 17 dobrze? O tej godzinie przyjeżdżają chłopaki z ROOM 94 - zajrzała do kuchni mama.
- Dobrze. Pa pa - odpowiedziałam i podeszłam ją pocałować w policzek.
- Pa pa. Cześć Niall - oznajmiła serdecznie.
- Do widzenia - odparł Niall i się uśmiechnął. Mama odwzajemniła uśmiech i wyszła z kuchni. Oparłam się o ladę kuchenną a Niall przyległ do mnie. Spojrzałam mu prosto w oczy.
Jak taka zwykła dziewczyna jak ja ma takiego wspaniałego chłopaka? Życie bez niego straciło by całe swoje barwy. Zapewne teraz bym siedziała przed telewizorem i jadła lody.
Oplotłam swoje ręce wokół jego szyi a jego dłonie spoczęły na moich biodrach. Zbliżyliśmy do siebie usta i zaczęliśmy się całować. Po chwili usiadłam na blacie i oplotłam swojego nogi wokół jego.
- Ho ho! Nie jesteście tu sami! - powiedziała Emily. Przestaliśmy się całować a ja na nią spojrzałam. Wzruszyłam ramionami dalej siedząc na blacie. Niall oparł się o szafkę obok mnie a Emily wyjęła z szafki miskę i płatki.
Ubrana była w to:
- Moja mama podpisała kontrakt z ROOM 94, dziś do nas przyjeżdżają i mamy być na 17 - poinformowałam ją.
- Tak? - stanęła w miejscu i spojrzała na mnie.
- No - odpowiedziałam kładąc Niall'owi głowę na ramieniu.
- Ej to zajebiście! Lubię ten zespół! - oznajmiła ucieszona biorąc mleko.
- Tak więc dzisiaj ich poznasz - powiedziałam i zwróciłam się potem do Niall'a - przyjedziecie dziś do nas na noc?
- Ja bym mógł - odparł.
- Ty to byś się zawsze zgodził - wtrąciła śmiejąc się Emily.
- No - odpowiedział ciesząc się. Usiadła przy stole i zaczęła jeść. Zapadła cisza aż w końcu zeszłam z blatu i przytuliłam się do Niall'a. Objął mnie. Od razu jakoś zachciało mi się spać i zamknęłam oczy.
- Hej, nie śpij - powiedział słodkim głosem.

03 lipca 2013

Info

A no więc: w dzisiejszych "Info"
1. Kiedy wracamy?
2. Longshorty! Pamiętamy? Pamiętamy!
3.Wakacje hu hu :3

Zacznijmy od punktu pierwszego aaaa więc: miałyśmy krótką przerwę od pisania, ponieważ nie komentowaliście i trzeba było długo czekać na rozdziały. Odebrałyśmy to tak, że wam się to nie podoba i dlatego nie komentujecie. W ostatnim poście wypowiedzieliście się, IŻ wam się ten sposób z komentarzami nie podoba. A więc ten sposób zostanie usunięty, ale jeżeli coś nie będzie tak z rozdziałami, nie będzie wam się podobać akcja, co trzeba zmienić, prosimy was abyście nam to napisali w komentarzach.
POWRÓT: 7-8 LIPCA (Niestety dziś [5.07] nie mogłyśmy napisać rozdziału :< Horanowa chciała się zabrać za przepisywanie na bloga, ale ludzie ją na zewnątrz wyciągnęli i i i wróciła dopiero o 22 padnięta :< I'm sorryy <3) 

Następnie: Jest taka zakładka jak longshorty. Dodałyśmy jeden nowy także możecie sobie poczytać. *zaszalałyśmy kuva co?! xD* Nie spodziewajcie się, że będą dodawane co tydzień, co dwa, bo to jest tylko DODATEK do bloga.

A więc dalej: I w końcu mamy wakacje *nie, nie zapomniałyśmy o tym napisać, bo przecież wy o tym nie wiecie XD* wyjeżdżacie gdzieś może? Bo my tak ;3 Ann jedzie Nad Morze a mi rodzice też proponują żeby tam jechać, ale ja nie chcę >.< rok temu jak byłam to mi to wystarczy bo się pochorowałam :< Rodzice chcą jeszcze do Szwecji, ale ja chcę do Londynu xD mieliśmy jechać do Chorwacji albo Turcji lub Grecji, ale musimy remontować nowy dom. Taakże ten, będziemy se nolifić przed kompem :3

* I takie nowe info, które zapewne was nie interesuje, ale co tam ;3 od Horanowej: wiecie co?! będę miała pieska Owczarka Niemieckiego, którego nazwę Loki :3 i kota brytyjskiego, Lou ^^ (niby nie lubię kotów, ale te mnie oczarowały *O*)
Malikowa mówi, że Loki to bardziej imię dla samicy.... ONA SIĘ NIE ZNA Pffff XD
~Malikowa&Horanowa

25 czerwca 2013

Info

Coś wam nie idzie to komentowanie :< przez miesiąc albo dwa trzeba czekać na next'a... Wydaje nam się, iż wam się nie podoba. Także z przykrością musimy ogłosić, że zawieszamy bloga na czas nie określony.. Przykro nam... Nie komentujecie, no cóż... 
Do usłyszenia kiedyś ♥

Love forever
~Malikowa&Horanowa